
Powolutku będę wrzucać najróżniejsze drobiazgi,wychodzące spod moich łapek. Pomysłów miliardy,gorzej z czasem z postępem z osiągnięciami. Czyli leń morderca 7 dni w tygodniu.
Muszę pouzupełniać pewnie miliard drobiazgów na stronie,zmienić szablon i inne takie,ale to jak z nowym telefonem, mija pół roku a ja nadal niee. Raczej przerasta mnie jego nowoczesność i niski poziom nokii w sonjaku.
Byłam dziś w takim o domku, takim niewielkim, tycim tycim. Z parkiem, cudo.
Zaproponowałam , że jakby coś i dzieci niechętnie to ja a i owszem. Rany tyle hektarów na magnolie, róże, zioła, i takie cuda trawniczki.
O takie na przykład. Znalazłam go w sobotę. Zaskoczył mnie mocno,bo jesienią to nie było nic fajnego. Zresztą obok niego jest dom marzeń eh.

A teraz zrobię publikuj i tadam:D