niedziela, 7 listopada 2010

1560...



km na boku. widoki nie powiem mile dla oka. i dom pachnący drewnem. ale ja już chyba jestem za stara na takie jednodniowe wycieczki.Moje nerwy zbyt słabe na płonące od tak zielone tico.
Ale już zmarchwiwstałam i pracuje nad...
Pewnie zdjęcia poprzestawiało i to kwiatki to właśnie najnowsza praca,świeżynka, numer jeden itp. Co Wy na to?

7 komentarze:

Mondeluza pisze...

znaczy sama malowałas?

kuleczka pisze...

lepilam:D to nie jest malowane

Anonimowy pisze...

piękna !
a to ticco przepraszam to płoneło ? nie zebym była ciekawska :D:D:D
gdzie byłaś ?
zmorka

kuleczka pisze...

pod granica slowacka, za gorlicami. no splonelo. doszczetnie.ale Pani nic sie nie stalo. i zmieniamy we wszystkich autach gasnice na wieksze. z doswiadczenia wiemy ze powinny byc kilka razy wieksze a i tak z reguly bez strazy pozarnej kiszka.a tam byla straz pozarna ochotnicza z 15km dalej,zanim dojechali to juz bylo po ptokach

Anonimowy pisze...

o kurde !
no auto płonie jakieś 7 minut nasze płoneło tylko w części silnikowej i zdołaliśmy uratować budę i fakt te gasnice w aucie to do gaszenia popielniczki - a chociaż przejeżdżający kierowcy pomogli ?

zmorka

kuleczka pisze...

zmorko zatrzymalismy sie my, tir i bus, to bylo na samym zakrecie,zabezpieczyli, ja wezwalam straz, bo moje chlopaki lecieli pomagac.wrocili z pusta gasnica. i stwierdzeniem ze po aucie.spod maski czarniuski dym. nie otwierali maski,tobrze ze nie wybuchl zbiornik z paliwem. efekt wizalnie dziwny. gdy widzisz auto na przeciw z zywym ogniem pod spodem i buchajace dymem spod maski. niestety spalenie auta z autopsji znamy, tacie zapalilo sie auto niecaly miesiac temu, i tylko dzieki strazy nie splonelo do konca. a na stacjach benzynowych gasnice pol kilograma. PÓŁ. to se mozna popielniczke zgasic albo lewatywe zrobic . a nie auto gasic:>

dora pisze...

ładniuchne:)

Prześlij komentarz

 

Blog Template by YummyLolly.com