niedziela, 6 lutego 2011
teraz moge...
Kogutki trafiły do nowego domu:) zdjęcia nie do końca ostre, ale i tak je lubię:)
Jak też pękam w szwach, a przecież należy zmieścić się w szmizjerkę wiosną:>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Blog Template by YummyLolly.com
19 komentarze:
możesz se tam lubić,ale pamiętaj kogutki są MOJE :)))i nie pękaj, w końcu nie było wystawnie tylko ludowo:)
Alutka, to Ty robiłaś?? Roma
no.tymi recyma:D
łaaadnie
o ja pierdzielę ! ale że jak wycinałaś naklejałaś ??? nie no szacun !
zmorka
zmorko malowalam:D
no w mordę Kuleczko-ja też takie CHCEM :)))))))))0
o ja pierdziu! to ja nie wiedizalam,ze to samodzielnie wykonana praca,fiu,fiu:)
wszystkie pokazywane sa moje:) sie ma ten rozmach co nie:D
Kuleczka...SZACUN! Kogutki pikne ;)
jeszcze, jeszcze!
nowa notka, nowa notka :)
no nie, postulat bez odpowiedzi! nowa notka, bo jak nie to...
popieram żądania przepompowni!!Roma
pracuje:> ale efekty mizerne. to bylam ja,kulka
oj tam, oj tam, nie bądź taka skromna, dawaj co masz - moze być stare:) a nowe to niebawem:)
ja sie pisze na warsztaty - chcialam sobie niedawno takie do kuchni wykonac, ale mię przerosło! jak to się robi???
kuraka? maluje sie:) jakos nigdy nie myslalam jak sie to robi,bo maluje od zawsze.mozna tez chciec takiego dostac. jak sie przyjedzie z tego edka do 3city, w czerwcu i pojdzie na kawa ,chwalac sie potomstwem,to mozna sie zalapac.Jesli dobrze se tlumacze rozwiniecie Edka;)
Podziwiam talent i zacięcie !
Prześlij komentarz